Zdaję relację z wyjazdu:
Przewinęło się od rana ośmiu wędkarzy, dwóch uciekło po dwóch godzinach. Najbliższy kanału na surfa złowił siedem fląder niektóre miały już 25cm. Później kolega Wiesław na spinning trafił również kilka fląder podobnego wymiaru (wszystkie złowione prawidłowo za pysk). Po południu pojawił się kolejny spinningista i trafił również flądrę powyżej 25cm. Miedzy 13, a 15 znowu pan Wiesiu trafia na spinning flądrę i turbota. Ja oczywiście na surfa nawet brania nie miałem...Panie i Panowie jak ktoś może niech spróbuje w nocy, bo zapowiada się ciekawy okres na flądrę i chyba dorsza, bo siatki stoją wyjątkowo blisko.