[quote author=Administratos link=topic=21.msg1583#msg1583 date=1444579395]
Potwierdzam przyjazd w poniedziałek na plażę. Skupiam się na odcinku "Radary". ktoś chętny? Siedzę do późnego wieczora.
[/quote]
Wyjazd się udał i przysporzył wiele radości. Pogoda dopisała, choć pod koniec wędkowania zaczął padać delikatny deszczyk. Fale były na tyle małe, że pozyskanie tubisa nie sprawiło problemu. Wędkarzy było z dziesięciu i prawie każdy miał ryby. Głównie brały leszczyki około 0,8 kg, jednak trafiały się większe sztuki. Mnie udało się rozpocząć wędkowanie przed 11:00, by o 12;30 zerwać pierwszego dużego leszcza pod samym brzegiem... drugi wziął po godzinie i również odhaczył się podczas holu. Były, to dość duże leszcze.. szkoda. Po kolejnej godzinie branie i leszczyk ląduje na brzegu. W tym czasie na plaży pojawia się Mariusz i zaczynamy wspólne wędkowanie. Wędkarze po prawej, co chwilę holują leszczyki, a nam nic nie bierze...W końcu pod sam wieczór udaje się mi zauważyć delikatne branie i na plaży ląduje 57 cm leszcz. Zapada zmrok i z całej gromady wędkarzy zostajemy sami. Po godzinie pierwsze brania i łowię jeszcze dwie płaskie po 33cm, a Mariusz łowi dwa leszczyki. Były jeszcze brania dość energiczne, ale ryby się nie zaczepiły. leszcze brały na robaki, a płaskie na tubisy. W wypatroszonych leszczach nie było śladów tubisa, tylko zielenina i drobne skorupiaki.