Dalekie rzuty w surfcastingu

[Fortel]

Im dłużej łowię ryby z plaży tym jestem bardziej przekonany, że dalekie zarzucanie w surfcastingu nie ma większego sensu! Od pewnego czasu zabieram nad morze dwie wędki, które zarzucam w odmienny sposób, jedną blisko drugą daleko. Efekty zawsze są takie same: blisko brania są, a daleko nie bierze nic! Rodzi się pytanie, czy warto kupować bardzo drogie kije, by zarzucać tam gdzie nie biorą ryby! Jakie macie koledzy doświadczenie w tym temacie. Może są łowiska, gdzie tylko dalekie rzuty przynoszą efekty? Ja jak na razie, nie znalazłem łowisk, które takie zależności pokazują. Może nasze polskie "surfcastingowanie" nie wymaga usilnego upodabniania się do zachodnich technik?

[Administratos]

[quote author=Fortel link=topic=14.msg14#msg14 date=1367774308]
Im dłużej łowię ryby z plaży tym jestem bardziej przekonany, że dalekie zarzucanie w surfcastingu nie ma większego sensu! Od pewnego czasu zabieram nad morze dwie wędki, które zarzucam w odmienny sposób, jedną blisko drugą daleko. Efekty zawsze są takie same: blisko brania są, a daleko nie bierze nic! Rodzi się pytanie, czy warto kupować bardzo drogie kije, by zarzucać tam gdzie nie biorą ryby! Jakie macie koledzy doświadczenie w tym temacie. Może są łowiska, gdzie tylko dalekie rzuty przynoszą efekty? Ja jak na razie, nie znalazłem łowisk, które takie zależności pokazują. Może nasze polskie "surfcastingowanie" nie wymaga usilnego upodabniania się do zachodnich technik?
[/quote] Wracam do wypowiedzi kolegi, który napisał o sensowności dalekich rzutów...wczoraj na plaży był przypadek, gdzie ryby padały 40-60 metrów od brzegu! Kolejny dowód, że dalekie rzuty w surfie na naszych plażach to mit i legendy podnoszące skuteczność brań.

[Alien]

Witam!
Czy to oznacza, że mój 4,5 metrowy kij 250g wyrzutu kupiłem niekoniecznie potrzebnie i wystarczyłaby np. karpiówka?

[Administratos]

[quote author=Alien link=topic=14.msg664#msg664 date=1400304861]
Witam!
Czy to oznacza, że mój 4,5 metrowy kij 250g wyrzutu kupiłem niekoniecznie potrzebnie i wystarczyłaby np. karpiówka?
[/quote]
Kij surfcastingowy się przyda, gdy wieje więcej niż 3m/s. Jeśli myśli się poważnie o surfie warto mieć choć jeden typowy surfcastingowy kij.

[Alien]

No to dobrze, ponieważ jakąś tam karpiówkę posiadam. Zastanawia mnie jedno jeszcze, mianowicie wielkość fali. Kiedy łowić, jaka fala jest zbyt wysoka do żerowania ryby. Dopiero zaczynam wędkować z plaży i tak teraz myślę czy czasem nie będzie mnie niepotrzebnie jakaś tam fala na morzu odstraszać. Jak to jest z tą falą na morzu i związanymi z nią rzutami.

[mibior]

kolega czytał następujące artykuły? http://www.cwanaryba.pl/index.php/surf-casting/53-wstep
                                                          http://www.cwanaryba.pl/index.php/surf-casting/54-dalekierzutywsurfcastingu
                                                          http://cwanaryba.pl/index.php/surf-casting/156-zestawy-w-surfcastingu-do-lowienia-nad-dnem
                                                          http://www.cwanaryba.pl/index.php/surf-casting/194-century-legendarny-kij
Tam są chyba wszystkie odpowiedzi na Twoje pytania.

[Administratos]

Panowie podajcie swoje najdalsze uzyskane i zmierzone odległości rzutów.

[Administratos]

Coraz częściej czytam tu na forum o rzutach pod drugą rewkę.....? Jestem ciekawy kto z was tak daleko potrafi rzucać? Mam nadzieję, że są to jakieś wyjątkowe odcinki plaż, gdzie druga rewka jest bliska. Mam wrażenie, że kilku z nas forumowiczów nie wie co to rewa, bo w moich okolicznych łowiskach druga rewa jest oddalona od brzegu 300-400 metrów!

[Pablo]

pewnie chodzi,ze ciezko nazwac czy to pierwsza czy druga rewa ., powiedzmy wchodze do wody, mam wody po klate przez jakies 10-15metrow, potem mam po kolana,  czyli pierwsza rewa, druga gdzies jest kolo 150m .  z zestawem z robakami jestem w stanie gdzies na 120-130 metrow rzucic, czyli tuz pod 2 rewę(mierzone oczywiscie tylko na konicznej żyłce). mysle,ze na te sprzety i umiejetnosci to jesli ktos sypie pod 150 metrow z zestawem, to jest kocur.

btw moje ostatnie dwie zlapane ryby byly wlasnie z maksymalnej dla mnie odleglosci : ) z daleka, nie spod brzegu.

[Alien]

Wszystko zależy od miejscówki. Ostatnio interesuje mnie Mrzeżyno jako miejsce połowów i druga rewa jest tak orientacyjnie na jakichś niecałych 200 metrach w niektórych miejscach może nawet koło 150.