Kolego Jarek Jaro, ja w sobote tydzien temu rozmawialem z Toba, szedlem, ze szwagrem i dwoma dziewczynami, opowiadales mi o tych leszczach i wlasnie tej trotce z gruntu. siedziales po lewej od kanalu na koncu z dwoma wędkami, prawda? Jaki Ten internet maly:) Ja zlozylem zestaw i bylem dzisiaj na kanale, ale lowic sie nie dalo, lub nie umialem, bo byl taki wiatr, ze rzucalem moze na 40metrow max, z zylki robil sie łuk, a ciezarka nawet z wąsami nie moglem zaktowiczyc na dnie, normalnie masakra. chce pojechac tez jutro na kanal. bedziecie tam? moze jakos razem sie ustawimy? pozdrawiam Pawel.
krótka migawka z dzisiaj : http://www.youtube.com/watch?v=OgRiKryHajU